sobota, sierpnia 13, 2016

"Idealna" Magda Stachula [RECENZJA PRZEDPREMIEROWA]


Premiera: 17.08.2016




 
 

*Tytuł: „Idealna”
*Autor: Magda Stachula
*Wydawnictwo: Znak literanova
*Rok wydania: 2016
*Ilość stron: 390

 

*Ocena: 9/10
*Opis:

 

Anita prawie nie wychodzi z domu. Podgląda ludzi przez kamery miejskiego monitoringu. To jej okno na świat, które pozwala kontrolować wszystko i wszystkich. I zapomnieć o sypiącym się małżeństwie i dziecku, które bardzo chciałaby mieć. Pewnego dnia w swojej szafie znajduje sukienkę, której nie kupiła. Później szminkę, która jej nie pasuje. Potem wydarza się coś jeszcze…

Ktoś wie o niej wszystko. I powoli realizuje swój plan.

 

 

*Moje odczucia:


Chyba po raz pierwszy sięgam po tak dobry thriller psychologiczny, nie wspomnę już, że książka jest debiutem autorki. Widać, że rodzi nam się kolejna świetna polska autorka, którą należy cenić.

Anita ma męża, jednak do szczęścia brak im dziecka, o które starają się już od dłuższego czasu. Im więcej się starają, i im więcej im to nie wychodzi, tym więcej pojawia się kłótni między małżeństwem. Kiedy ginekolog stwierdza u Anity bezpłodność, ta za wszelką cenę pragnie się z niej wyleczyć. Tylko czy Anita faktycznie jest bezpłodna? Czy ktoś nie próbuje się na niej zemścić i zrobić wszystko, by cierpiała w swoim życiu?


„To okrutne, że niektórym wychodzi to ot tak, spontanicznie, a inni robią wszystko, żeby to osiągnąć, i nic, wciąż brak oczekiwanego rezultatu. Nie ma sprawiedliwości.”

Ile razy w Waszym życiu zdarzyło się spotkać „idealną” osobę? Zastanawialiście się tak w ogóle czy takie istnieją? Osobiście uważam, że nie ma na świecie ludzi idealnych, każdy z nas skrywa w sobie jakąś tajemnicę, której nie chce wyjawić. Każdy z nas popełnia błędy, gdyż nie ma na świecie bezbłędnych ludzi. Zdarzają się jednak osoby, które myślą, iż są idealne, a jeśli na ich drodze pojawia się jakąś przeszkoda, pragną za wszelką cenę zemsty. Czy jednak nieświadoma osoba może zostać ukarana za coś, o czym nie miała pojęcia? Są na świecie osoby, które są psychiczne, i jak sobie coś zaplanują, będą za wszelką cenę dążyć do tego, by ten cel osiągnąć.

Jak zachowalibyście się, gdyby osoba, której bezgranicznie ufacie, wystawiła Was do wiatru? Powierzasz komuś swoje najskrytsze marzenia, a ten ktoś to wykorzystuje i próbuje Cię zniszczyć. Stara się to robić za twoimi plecami, ale ty w końcu odkrywasz prawdę. Co wtedy?

„A potem doznałam szoku. Znałam ją, bardzo dobrze ją znałam, od dawna. A ona znała mnie jeszcze lepiej. Krok za krokiem cofałam się, wciąż nie odrywając wzroku od jej twarzy. Raptem gdzieś pod moimi nogami zaskrzeczał ukryty w zaroślach bażant, krzyknęłam, a ona spojrzała w moim kierunku. Odwróciłam się i zaczęłam biec, nie zważając na uderzające mnie w twarz wyschnięte łodygi. Uciekałam, by ocalić siebie.”


Na każdym kroku naszego życia, może czaić się ktoś, kto będzie próbował wgryźć się w nasz umysł i sprawić, byśmy sami myśleli, iż coś z nami jest nie tak. Kiedy wszystko w koło staje przeciw nam, nic się nie układa, powoli sami zaczynamy myśleć, że faktycznie może coś z nami jest nie tak. Nie dajemy się jednak zwieść, pozory czasem mylą.


Dzięki autorce, mamy możliwość doskonałego zagłębienia się w psychikę bohaterów. Czytając książkę, towarzyszą nam wszystkie z możliwych emocji. Brawo za tak dobre wykreowanie postaci i brak ich przerysowania. Za świetną fabułę oraz styl, za trzymanie czytelnika w napięciu i nie pozwolenie, by szybciej rozwikłał zagadkę.

Jestem zachwycona książką, to naprawdę wspaniały debiut, który nie pozwoli się od siebie oderwać, dopóki nie dobrniemy do końca. Mnóstwo intryg, tajemnic i próba zrobienia z normalnego osoby jakiejś psychicznej nie pozwoli nam nawet na odrobinę nudy. Będziemy w napięciu oczekiwać kolejnych zdarzeń, zastanawiając się czym teraz zadziwi nas autorka.

Z całego serca polecam tę powieść i już czekam na kolejne.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję Wydawnictwu Znak literanova



Książka bierze udział w Wakacyjnym wyzwaniu: Czytam ile chcę.

10 komentarzy:

  1. Cóż mogę powiedzieć :) zachęciłaś mnie... Muszę koniecznie przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio mam fazę na thrillery, a jak są podszyte psychologią, to biorę je w ciemno. O tej książce już gdzieś słyszałam i zapowiada się naprawdę ciekawie. Będę jej wypatrywać w księgarni.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam przyjemność ją przeczytać i byłam naprawdę mile zaskoczona- dopracowana, klimatyczna, intrygująca, świetna po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na mnie też zrobiła ogromne wrażenie i z niecierpliwością będę czekać na kolejne książki tej autorki :)

    P.S. Nominowałam Cię do LBA, zapraszam do siebie: http://ogrodksiazek.blogspot.com/2016/08/lba-2-i-3.html :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko będę miała dostęp do internetu na laptopie odpowiem na LBA :)

      Usuń
  5. Jestem zachęcona nawet bardzo. Takie thirllery lubię,a jeszcze jak psychologiczne tym bardziej. Dlatego tak podobają mi się książki Charlotte Link.
    A teraz naszej rodzimej autorki-tym bardziej taki debiut....już nie mogę się doczekać kiedy go przeczytam....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger