*Tytuł: "Ścieżki życia"
*Autor: Edyta Kowalska
*Wydawnictwo: Poligraf
*Rok wydania: 2015
*Ilość stron: 151
*Ocena: 8/10
*Opis:
Każda z nas wybiera ścieżki, którymi idzie przez życie. Nie zawsze są one proste i usłane płatkami róż. Czasem trzeba zawrócić, żeby móc iść dalej…
„Ścieżki życia” to lektura łatwa i przyjemna, odpowiednia na letnie wieczory lub urlopową beztroskę.
Dla bohaterki, niekochanej i niedocenianej przez męża, codzienność to zmaganie się z nieakceptowanym przez nią zachowaniem mężczyzny, który najwyraźniej wikła się w kolejne romanse. Poznajemy ją na etapie, kiedy złość na niego wyparta została przez obojętność. A od tego już tylko krok do rozwodu. Julia, trzydziestokilkuletnia bibliotekarka z lekką nadwagą, rozpoczyna kolejny etap życia, którego głównymi atrakcjami są książki i przygarnięty kot. Na szczęście Julia ma też wspaniałych przyjaciół, na których zawsze może liczyć – rodzinę Malickich, zwariowaną koleżankę z pracy – Anię i uroczego sąsiada – pana Antoniego. Dzięki nim życie Julii jest pełne niesamowitych i zabawnych zdarzeń.
Za co kochamy romanse i opowieści o szczęściu? Za przystojnych, czułych, opiekuńczych mężczyzn, ubóstwiających swe wybranki i będących wiernymi im aż do grobowej deski. Za dobre, lekko zakompleksione kobiety, skrzywdzone przez los, które nagle odnajdują sens życia i obdarzają drzemiącymi w nich pokładami miłości cały świat. Za humor i lekkość. I wszystko to w „Ścieżkach życia” odnajdziemy.
*Moje odczucia:
Macie czasem ochotę oderwać się od ciężkich, trudnych i pełnych refleksji lektur i sięgnąć po coś lekkiego i przyjemnego? Zdecydowanie sięgnijcie po tę książkę.
"Mam na imię Julia, mam trzydzieści pięć lat i od roku jestem szczęśliwą rozwódką. Tak, może nie uwierzycie, ale rozwódka może być szczęśliwa".
Główną bohaterką jest Julia trzydziestopięcioletnia bibliotekarka z nadwagą, która niedoceniana i zdradzana przez męża zmaga się z kolejami losu. W końcu rozwodzi się z mężem i rozpoczyna nowy etap życia. Czy tym razem los się do niej uśmiechnie?
Ścieżki naszego życia są niezbadane. Nigdy nie wiemy, czy wybierając daną ścieżkę, ta okaże się tą właściwą. Ważne jest jednak, by w razie czegoś, umieć zawrócić z tej obranej i wybrać inną. Człowiek całe życie uczy się na błędach. Nie zawsze możemy przewidzieć, co spotka nas w życiu. W naszych wyborach niejednokrotnie kierujemy się rozumem, a nie intuicją, która potrafi być niezawodna.
"Czasem zwykły przypadek, jedna chwila i skojarzenie faktów decydują o ludzkim życiu".
Bywa, że jeśli raz w życiu się zawiedziemy, będziemy bali się zaufać ponownie, obawiając się popełnienia tego samego błędu. Jednak trzeba otwierać się na świat i przyjmować to, co on nam niesie. Każde doświadczenie kształtuje nas i sprawia, iż jesteśmy rozważniejsi, być może i ostrożniejsi. A w życiu chodzi o to, by umieć wyznaczać sobie granice.
Autorka stworzyła powieść, w której bohaterowie są normalnymi ludźmi idącymi przez życie i zmagającymi się z tym, co po drodze napotykają. Będą momenty, które rozbawią nas do łez, ale pojawią się również i takie, które nas wzruszą.
"- Ale jeśli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz. Nie możesz uciekać przed miłością, z góry zakładając, że znów się nie uda. Życie polega na dokonywaniu wyborów".
Ścieżki życia to powieść, która ukazuje nam, że każda droga jest kręta i wyboista. Nigdy nie wiemy, co kryje się za zakrętem i ile będziemy musieli znieść, by osiągnąć szczęście.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję autorce.
Książka bierze udział w wyzwaniu Wakacyjnym: Czytam ile chcę.
Jedna z moich ulubionych ♥
OdpowiedzUsuń