*Tytuł: "Slow burn. Kropla drąży skałę"
*Autor: K. Bromberg
*Wydawnictwo: Helion
*Rok wydania: 2016
*Ilość stron: 400
*Autor: K. Bromberg
*Wydawnictwo: Helion
*Rok wydania: 2016
*Ilość stron: 400
*Ocena: 9/10
*Opis:
*Opis:
Przygotuj się na kolejną podróż, emocjonującą i pełną namiętności!
Książka, którą trzymasz w dłoni, jest kontynuacją serii Driven pióra K. Bromberg. Opowiedziana w Driven historia to wysmakowana, piękna opowieść o skomplikowanej grze uczuć, instynktów i emocji, pożądania i bólu.
Dokładnie wtedy, gdy burzliwy romans Rylee znajduje swoje szczęśliwe zakończenie, rozpoczyna się historia jej bliskiej przyjaciółki. Haddie Montgomery właśnie straciła siostrę. Nie chce się wiązać z żadnym mężczyzną, ból po śmierci Lexie jest zbyt silny i świeży. Spotkanie z przystojnym i bardzo męskim Beckettem Danielsem miało być tylko jednonocną przygodą, chwilą zapomnienia bez żadnych zobowiązań.
Miało być... ale wspomnienie jego zapachu, smaku i dotyku nie daje Haddie spokoju. Beckett nie jest kimś, kto pozwoli odsunąć się w cień. Postanawia walczyć. Płomyk, który rozniecił sercu Haddie, powoli się rozpala, a żar namiętności staje się coraz trudniejszy do opanowania. Rozkręca się niepowtarzalna karuzela emocji, instynktów i pragnień, wciągająca, uzależniająca, przyprawiająca o zawrót głowy, dreszcze i bezsenność.
Jak to się skończy? Czy ta niezwykła więź przerodzi się w prawdziwe uczucie?
*Moje odczucia:
Zarywasz noc, przychodzisz do pracy niewyspana, ale czy można za to winić tak ekscytującą książkę? Z całą pewnością nie!
Co takiego funduje nam autorka w tej książce? Emocje, a raczej wulkan emocji, uzależnienie od książki i istny huragan w naszym sercu.
Co takiego funduje nam autorka w tej książce? Emocje, a raczej wulkan emocji, uzależnienie od książki i istny huragan w naszym sercu.
Haddie po śmierci swojej siostry nie ma zamiaru wiązać się z żadnym mężczyzną. Czy zatem noc spędzona z przyjacielem nic dla niej nie znaczyła? Dlaczego jej myśli wciąż krążą ku Beckettowi, skoro miał być przygodą na jedną noc?
Beckett również nie może zapomnieć o Haddie, dlatego postanawia, że tak łatwo nie odpuści i będzie o nią walczyć.
Beckett również nie może zapomnieć o Haddie, dlatego postanawia, że tak łatwo nie odpuści i będzie o nią walczyć.
"Nie cierpię tego badawczego tonu jej głosu. Jeśli to faktycznie była jednorazowa przygoda, to dlaczego oboje zachowujemy się jak pieprzone nastolatki?"
K. Bromberg ukazuje nam walkę z własnymi problemami i słabościami. Nie zawsze wszyscy pragną opowiadać całemu światu o swoich problemach. Wielu z nas dusi je głęboko w sobie, choć czasem lepiej jest się komuś wyżalić. Dzięki autorce mamy jednak nie tylko możliwość śledzenie zmagań Haddie, ale spojrzenia też na to z drugiej strony innymi oczyma.
Jak wielu z nas zmaga się z jakimiś wewnętrznymi problemami, nie ukazując ich światłu dziennemu? A wśród ludzi przyodziewa maskę twardziela? Z całą pewnością miliony osób.
"Ale przecież patrzyłam na śmierć Lex. Widziałam, jak rak zabierał ją kawałek po kawałku, dzień po dniu, aż nie zostało nic poza cierpieniem i pustymi obietnicami. Łzami i wypieraniem. A w końcu rezygnacją i zdruzgotaniem".
Autorka umiejętnie dawkuje nasze emocje podczas czytania lektury, w tym w opisach scen erotycznych (w końcu to powieść erotyczna). Ona walczy o uczucia, on pragnie się ich wyzbyć.
Slow burn. Kropla drąży skałę to powieść, która jest jak narkotyk - jeśli raz jej zażyjemy, nie będziemy mogli się od niej oderwać. Rumieńce na policzkach, szybsze bicie serca i zawroty głowy gwarantowane. Jeśli jesteście ciekawi kto jest kroplą, a kto skałą nie zwlekajcie, tylko sięgajcie po lekturę.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję
Książka bierze udział w wyzwaniu Wakacyjnym: Czytam ile chcę
Jeju, chciałabym to przeczytać.
OdpowiedzUsuńSpodobała mi się i recenzja i opis.
pozdrawiam i serdecznie zapraszam
[http://polecam-goodbook.blogspot.com/]
Emocje, namiętności... :) Będę ją miała na uwadze, trzeba się niekiedy czytelniczo zrelaksować. :)
OdpowiedzUsuń