poniedziałek, marca 19, 2018

Blog talk show #16




Przedstaw się.


Mam na imię Magdalena, jestem żoną, matką, właścicielką (a właściwie współwłaścicielką) rudego kocura o imieniu Marian i żółwia Franka. Przede wszystkim jednak jestem sobą. Pracuję zawodowo, dbam o dom, mam wiele zainteresowań. Jednym z nich jest pasja czytania. Stąd też chyba narodził się w końcu pomysł założenia bloga - Zagubieni w świecie książek.

Jaka była malutka Madzia?

O to musiałabyś spytać moich rodziców (śmiech). Malutka Madzia to była tak do pięciu lat, później uważałam się już za dużą. Z opowiadań rodzinnych wynika, że byłam cwana, bystra i inteligentna np. nie można było mnie oszukać, że nie ma bajki, bo brałam gazetę i sama im udowadniałam, że jest (szybko nauczyłam się czytać, w zerówce się nudziłam) .Oczywiście niegrzeczna trochę też byłam. Jak każde chyba dziecko psociłam.

Jesteś żoną i matką. Opisz krótko swoją rodzinkę.

Tutaj chyba cię zaskoczę. Bardzo cenię sobie swoją prywatność, a tym jest właśnie moja rodzina, dlatego też na to pytanie odpowiem krótko: mam wspaniałego męża i córkę, która jest moim oczkiem w głowie, chociaż skończyła już 18 lat.


Dlaczego postanowiłaś blogować?



Dlaczego? W sumie chyba nigdy by do tego nie doszło. Jak już wspominałam uwielbiam czytać od dziecka. Książki wręcz pochłaniam, gdzieś tam w zakamarkach myśli był blog, ale do założenia była jeszcze daleka droga. Zaczęłam jednak pisać listy z taką jedną Grażyną. Znasz ją może? (śmiech) i to właśnie ona tak mnie o to męczyła, że w końcu nie było wyjścia. Właśnie teraz w marcu miną dwa lata.
 
Co sądzisz o blogowym światku teraz, a jak było na początku.

Na początku było trudno, nie zliczę nawet ile razy chciałam zrezygnować. Teraz jest już łatwiej, a mój blogowy świat jest fajny. Poznałam dzięki niemu Ciebie, Darię z Kraina Książką Zwana oraz wiele innych wspaniałych blogerek.

Co cenisz we współpracach, a co cię w nich irytuje?

Niby proste pytanie, a jednak trudne... Irytuje? Chyba raczej nic mnie nie irytuje, nawiązując współpracę wiesz zawsze na jakie warunki się godzisz. Co cenię? Wszystko. Ktoś daje ci szansę, więc trzeba to docenić. Nie ważne czy jest to wydawnictwo, czy bezpośrednio autor się do Ciebie zwróci. To jest zawsze ciekawe doświadczenie i do każdej takiej współpracy podchodzę indywidualnie, bo każdy czegoś innego oczekuje.

Czy jest bloger, którego radzisz omijać szerokim łukiem?

Hahaha nie mnie to oceniać. Nie odpowiem na to pytanie jednoznacznie. Każdy z nas ma swoje ulubione blogi na które zagląda i takie, które podobają mu się mniej. Ja mam kilka ulubionych i na nich się skupiam.

Kiedy wyrobisz się z blogowymi zaległościami, i ile ich masz?

No tak...Troszkę ich niestety mam, ale mam nadzieję, że do połowy kwietnia z nich się wyplączę.

Ulubieni polscy autorzy - tak musisz wybrać tylko trzech.

Nie, to jest niemożliwe, abym podała tylko trzech (śmiech). To tak jakbyś kazała matce wybrać, które dziecko bardziej kocha.
Uwielbiam twórczość naszych autorów, oni tak pięknie dla nas piszą, grają na naszych emocjach. Nie sposób nikogo pominąć. Uwielbiam twórczość Ani Dąbrowskiej, Sylwii Trojanowskiej, Małgosi Falkowskiej, jest jeszcze Edyta Świętek, Anita Scharmach, Gabriela Gargaś, Magda Witkiewicz, Alek Rogoziński i wielu innych. Mogę wymieniać jeszcze długo, jak widzisz nie idzie wymienić trzech.

Po czyje książki już na pewno nie sięgniesz?

Nie wiem... Ja zawsze sięgam po twórczość sprawdzonych już autorów i nigdy się jeszcze nie zawiodłam na nich.

Na jaką premierę czekasz najbardziej (Uwaga! Ma być tylko jedna)

Co Ty masz z tymi liczbami? Jak jedna? Czekam na kilka np. Sylwii Trojanowskiej "A gdyby tak..." czy na Ani Dąbrowskiej "Nauczyciel tańca" i jeszcze inne.

Książka, czy film, czyli ulubiona ekranizacja?

Generalnie wolę książkę. Nie lubię ekranizacji, zawsze dostrzegam, że coś brakuje, a w książce np. było. Jest tylko jeden film, który uwielbiam "Zielona mila", może dlatego, że do dziś nie przeczytałam książki.

Ile książek liczy twoja dzisiejsza biblioteczka.


Ojej... To mnie zaskoczyłaś. Ile liczy książek, nie mam pojęcia. Obiecuję sobie zawsze, że je policzę, ale....jeszcze tego nie zrobiłam. Co do fotek, to wiesz nie bardzo Ci mogę pokazać, ponieważ chwilowo moje książki są poupychane we wszystkich wolnych szafkach. Muszę sprawić sobie w końcu jakiś regał na nie.


Ranking 10 ulubionych autorów.

Będę mieć kłopot. Tylko dziesięć? Jeśli kog
w tej 10
nie wymienię, to nie dlatego, że nie lubię, a dlatego że więcej wymienić nie mogłam.

Anna Dąbrowska
Sylwia Trojanowska
Małgorzata Falkowska
Gabriela Gargaś
Krystyna Mirek
Magdalena Witkiewicz
Magdalena Kordel
Anita Scharmach
Alek Rogoziński
Artur Urbanowicz

i wielu jeszcze innych jak np Skarlet, Wanda Szymanowska itd.

Jakie masz pasje poza blogowaniem i czytaniem.

Lubię robić całkiem amatorsko fotki, podróżować, a co za tym idzie zwiedzać różne zakątki. Uwielbiam pisać listy (koresponduję z kilkoma osobami), Próbuję swych sił w rękodziele np., robię (próbuję robić) kartki. Zbieram zakładki do książek, no i jestem maniaczką kubków.

Góry czy morze? Dlaczego tam?


Góry. Kocham je całym sercem. Marzenie zamieszkać bliżej nich. Dlaczego tam? Bo uwielbiam ich majestat, ich potęgę, lubię tamtejszy krajobraz, tam ładuję swoje akumulatorki na cały rok. Nie ma nic piękniejszego, niż wędrówki górskie.


Czarownica z Halloween, czy słodka złośnica w Walentynki, czyli do czego Ci bliżej i dlaczego?

To zależy od sytuacji. Niekiedy czarownica i to w najgorszym wydaniu, innym razem złośnica w Walentynki.

Do jakiego owocu byś się porównała i dlaczego?

Nie wiem... Uwielbiam arbuza, może do niego... Jest słodziutki tak jak ja, gdy mi nikt nie "nadepnie na odcisk".

Dlaczego boisz się burzy? Czyżbyś miała kiedyś bliskie spotkanie z piorunem?

Gdybym miała takie spotkanie, to już byś mi pytań nie zadawała, bo zeszłabym na zawał (śmiech). Boję się burzy od dzieciństwa, w sumie w dzień jeszcze nie aż tak bardzo. Za to w nocy panicznie. Dlaczego? Sama nie wiem.

Kiedy w końcu weźmiesz się za naukę włoskiego? Napisz po włosku jakie książki lubisz?

Nie napiszę, bo nie umiem. Nieładnie tak prywatne rozmowy zdradzać i tworzyć z nich pytania. Tak, nauczyć się języka włoskiego, to takie moje małe pragnienie. Nie jestem jednak typem samouka, wolałabym jakieś lekcje w szkole językowej. Także trochę to jeszcze potrwa.

Dobra, a teraz tak w sekrecie, całkiem po cichutku opowiedz nam coś o swojej pierwszej szkolnej miłości. Do faceta, rzecz jasna.

Hmmm ostatnie zdanie trochę dziwnie zabrzmiało. A po drugie, to wcale nie będzie po cichutku, jak wszyscy przeczytają Szkolna miłość... To było tak dawno, że już nie pamiętam. Miałam chyba 8 lat, a ten chłopak 9. I muszę zaznaczyć, że połowa dziewczyn za nim szalała(śmiech). To było takie zauroczenie, wszystkie byłyśmy zawsze tam gdzie i on.

Cofnij się w czasie, powiedzmy o jakieś 20 lat i przypomnij sobie jakieś miłe wydarzenie z tamtych lat. Nie zapomnij się oczywiście nim z nami podzielić.

O matko, to było tak dawno... Nic nie przychodzi mi do głowy.

Czym kierujesz się w życiu: sercem, czy też rozumem.

W życiu kieruję się zarówno sercem jak i rozumem, dokładam jeszcze do tego intuicję.

Mam dla Ciebie zadanie specjalne: Napisz krótką historyjkę, w której użyjesz 8 tytułów polskich książek i 2 tytuły seriali Historyjka ma dotyczyć Twojej osoby.

Otacza mnie Brudny świat, przez okno Grzesznik zagląda, ze strachu krzyczę Uratuj mnie i budzę się ze snu. Patrzę w okno, a tam Cztery płatki śniegu i Czas cudów nadchodzi. Światło o poranku tak pięknie wygląda, z tej okazji sprawię sobie Pudełko z marzeniami i będę chwytać dzień, czyli Carpe diem. Może na kawę jeszcze wpadną Przyjaciele i wtedy już będzie prawdziwy Klan.



Dziękuję Ci Madziu za udział w moim cyklu. Nie wiem czy udało mi się poznać Ciebie lepiej (bo już dość dobrze Cię znam), ale czytelnikom na pewno. Jesteś niezwykle pozytywną osóbką, z którą można "konie kraść".


Tutaj możecie odwiedzić Magdę. Po kliknięciu w poniższe nazwy zostaniecie przeniesieni w docelowe miejsca.








4 komentarze:

  1. To pytanie z liczeniem książek wymiata :D Ja tez usiłuję policzyć moje, ale to jest niewykonalne :D Mam aplikację w telefonie i powoli je tam zbieram, więc MOŻE KIEDYŚ wreszcie dowiem się, ile ich mam ;) Dzięki za możliwość przeczytania fajnego wywiadu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja może policzę moje, jak już się przeprowadzę do mojej biblioteczki :D Tylko kiedy to będzie? :D

      Usuń
  2. Rewelacyjny wywiad! Uwielbiam poznawać koleżanki blogujące❤️Magda jesteś wspaniała😘

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa rozmowa, czytałam z ogromnym zainteresowaniem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger