➲ TYTUŁ "Szósty po latach"
➲ AUTOR Agnieszka Lingas-Łoniewska
➲ DATA PREMIERY 06.02.2018
➲ AUTOR Agnieszka Lingas-Łoniewska
➲ DATA PREMIERY 06.02.2018
➲ WYDAWNICTWO Novae Res
➲ ILOŚĆ STRON 380
➲ ILOŚĆ STRON 380
➲ OCENA 5/6
➲ OPIS
➲ OPIS
Gdy w grę wchodzi miłość, żadna siła nie jest w stanie powstrzymać inspektora Marcina Langera przed nadludzkim wysiłkiem i odnalezieniem oprawcy zielonookich blondynek, do których zalicza się jego ukochana. Gdy gra toczy się o zbawienie - psychopatyczny zabójca nie respektuje żadnych granic. Nawet jeśli zbawienie jest wyimaginowane, a motorem działania - obłęd. A może zwłaszcza wtedy.
Po latach od pierwszego wydania ulubionego przez czytelników kryminału Agnieszki Lingas-Łoniewskiej książka o seryjnym mordercy ponownie trafia do Czytelników - w wersji poprawionej i rozszerzonej o dodatkowe, trzymające w napięciu, zakończenie. Nowe postaci, nowe wątki i godny uwielbianej autorki suspens.
➲ MOJE ODCZUCIA
Twórczość Agnieszki Lingas-Łoniewskiej nie znudzi mi się chyba nigdy. Bardzo lubię sięgać po jej książki, które od początku pochłaniają swojego czytelnika i wywołują w nim ogrom emocji, ale w końcu z tego znana jest nam autorka.
Marcin Langer jest inspektorem i w obecnej chwili pracuje nad ujęciem seryjnego mordercy. To człowiek, który w pełni poświęca się swojej pracy, czasem zapominając o swoim prywatnym życiu.
Alicja Szymczak właśnie podejmuje pracę w jego wydziale. Ma za sobą tragedię, a poświęcenie się w pełni pracy, pozwala jej brnąć do przodu i nie myśleć o tym, co było.
Alicja Szymczak właśnie podejmuje pracę w jego wydziale. Ma za sobą tragedię, a poświęcenie się w pełni pracy, pozwala jej brnąć do przodu i nie myśleć o tym, co było.
Kiedy tych dwoje spotyka się na swojej drodze, obydwoje mają uczucie jakby nie byli sobie obcy. Jedno ciągnie do drugiego, choć nie bardzo rozumieją dlaczego. Czy mają szansę stworzyć związek i żyć szczęśliwie?
Autorka zabiera nas w świat, w którym to seryjny morderca ma władzę nad wszystkimi. Jest nieuchwytny, nie zostawia za sobą żadnych śladów, a jego ofiarami zawsze są zielonookie blondynki. W szóstym dniu po porwaniu morduje je, a ciała porzuca ułożone w specyficznej pozie. Wydaje mu się, że jest najlepszy w tym co robi, ale czy tak właśnie jest?
- W szóstym dniu Bóg stworzył człowieka - mężczyznę i kobietę. W szóstym dniu... odbiorę ci życie, bo ja jestem twoim bogiem...
Przed sobą macie thriller z wątkiem romantycznym. Pisarka od początku porywa nas w świat, w którym poznajemy funkcjonowanie oprawcy, oraz bezradność sił próbujących go wytropić. Śląska Grupa Śledcza próbuje szukać tropu wszędzie. Kiedy dostają wezwanie do kolejnych ofiar, Marcin Langer czuje niepochamowaną złość, że nie udało mu się ocalić ofiar. I kiedy w końcu wydaje się, że trafili na jakiś trop, nagle znika ukochana Marcina. Czy zdoła ocalić ją przed bezwzględnym psychopatą?
Książka pochłania swojego czytelnika już od początku. Od początku czujemy napięcie, które zostało nam zafundowane poprzez autorkę. Umiejętnie lawiruje ze swoją fabułą, byśmy poczuli dreszczyk grozy, ale nie mogli od razu dowiedzieć się, kto stoi za dokonywanymi morderstwami. Świetna kreacja bohaterów, która pozwala nam lepiej poznać ich myśli i spojrzeć na świat ich oczami. Doskonały opis psychopaty, który budził we mnie odrazę, a momentami nawet i strach.
Nieprawdopodobne jest to, jak ludzie potrafią być łatwowierni. Nie znają ludzi, a jednak wywołane przez nich pierwsze wrażenie, które jest pozytywne sprawia, iż są skłonni pojechać z nimi nawet na koniec świata. A jakże to może być mylne myślenie. Dopiero, kiedy pada ofiarą, zdają sobie sprawę jak wielki popełnili błąd, ale na ratunek najczęściej jest już za późno. Dlatego nie powinniśmy ufać obcym ludziom i ich dobremu wrażeniu. Zawsze i wszędzie powinniśmy mieć oczy szeroko otwarte.
W książce pięknie została również opisana miłość pomiędzy bohaterami. Nie zabrakło kilku gorących scen i miłosnych uniesień. Jednak nie to jest motywem przewodnim powieści. Tutaj chodzi o to, aby dorwać "Szóstego", seryjnego psychopatę, który morduje niewinne kobiety w imię... no właśnie, w imię czego?
A zakończenie? No cóż, z całą pewnością takiego się nie spodziewałam.
Szósty po latach to powieść, która nie tylko trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, lecz także sprawi, że niejednokrotnie na naszej skórze pojawi się dreszczyk emocji. Jeśli jesteście ciekawi, kim jest psychopatyczny morderca, koniecznie sięgnijcie po książkę! Polecam!
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję
Nie czytałam tej książki w pierwszym wydaniu, więc teraz chętnie przeczytam.:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzytałam ,,Zakład o miłość" tej autorki i nie zrobiła na mne ta książka bardzo pozytywnego wrażenia. Mimo wszystko postanowiłam dać drugą szansę tej autorce i chcę przeczytać ,,Piętno Midasa" lub ,,Szóstego po latach". Ale Twoja recenzja bardzo mnie zachęciła i myślę, że sięgnę jednak po ,,Szóstego po latach" :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
"Zakład o miłość" jeszcze przede mną :) Ale gorąco polecam Ci również m.in. "Skazani na ból" oraz "Brudny świat" :)
UsuńZastanawiałam się, skąd kojarzę tę autorkę, a tu się okazuje, że czytałam "Skazani na ból"! Niestety książka nie przypadła mi do gustu i trochę się zraziłam :(
OdpowiedzUsuńKsiążkowy Zakątek