➲ TYTUŁ "Prawdy i tajemnice"
➲ AUTOR Sylwia Trojanowska
➲ DATA PREMIERY 27.02.2019
➲
WYDAWNICTWO Czwarta Strona
➲ ILOŚĆ STRON 328
➲ OCENA 6/6
➲ OPIS
Chociaż Magdalena godzinami wsłuchiwała się w opowieści dziadka, jego przeszłość wciąż skrywa tajemnice. We wspomnieniach Ludwika z lat wojny nie brakuje skomplikowanej miłości, strachu i cierpienia. Gdy Magdalena odkrywa niezwykłe poświęcenie Heleny dla jej bliskich, ma wrażenie, że powrót do rodzinnych historii buduje ją na nowo. Przy dźwiękach nostalgicznej muzyki czyta listy i zapiski, które nigdy nie powinny wyjść na jaw. Próba rozliczenia się z przeszłością okaże się bolesna, bo niektórych obrazów nie da się już wymazać z pamięci, a dawno podjęte decyzje wciąż przynoszą konsekwencje. Jak prawda o dziadku wpłynie na życie Magdaleny?
Prawdy i tajemnice to krok w stronę rodzinnego pojednania. Rany, przez długie lata pełne żalu, dumy i tęsknoty, jeszcze mogą się zabliźnić. Jeszcze jest na to czas…
Prawdy i tajemnice to krok w stronę rodzinnego pojednania. Rany, przez długie lata pełne żalu, dumy i tęsknoty, jeszcze mogą się zabliźnić. Jeszcze jest na to czas…
➲ MOJE ODCZUCIA
Z niecierpliwością oczekiwałam
dalszych losów bohaterów. Tym bardziej, iż postać Ludwika budziła we mnie wiele
pytań. Muszę wam powiedzieć, że Sylwia Trojanowska stanęła na wysokości zadania
i utrzymując doskonały poziom zafundowała nam kolejną emocjonalną powieść.
Magdalena powraca do swojego
dziadka Ludwika, choć on robi wszystko, aby ją do siebie zniechęcić. Ciągle
uważa, iż w nim jest samo zło. Ona jednak kocha dziadka i za wszelką cenę chce
poznać przeszłość, aby móc zrozumieć choć trochę o czym mówi jej dziadek. Ona
jest zdeterminowana i odporna na głupie odzywki, On pod maską zlodowaciałego
człowieka, skrywa pokiereszowane serce.
Ludwik Starkowski potrafił być dobry, potrafił przecież kochać. Tego była pewna. Zastanawiało ją tylko to, z jakiego powodu ciągle przekonywał ją, że jest inaczej, że drzemie w nim samo zło. Co takiego przed nią jeszcze ukrywał... Była tego ciekawa i wierzyła, że lada moment wszystkiego się dowie.
Cóż mogę powiedzieć… zaczęłam
czytać i po prostu przepadłam. Żyłam losami Ludwika i Dusi i opowiadanymi przez
niego historiami. Te historie w większej mierze są przepełnione smutkiem,
cierpieniem. Mocno chwytają za serce nie tylko bohaterów, ale także i
czytelnika. Kiedy Ludwik snuł swoje opowieści, przenosiłam się w te dawne czasy
i momentami włosy jeżyły mi się na ręce. Mogę śmiało powiedzieć, że momentami
czułam się jakby te historie dotyczyły moich przodków.
Opowieści dziadka były jak film, w którym zamiast aktorów występowali członkowie jej rodziny i dawni sąsiedzi. Film, który przerażał, ale i uczył. Bo był lekcją życia, najlepszą i najstraszniejszą, jaką kiedykolwiek przeżyła.
Autorka napisała doskonałą
kontynuację Sekretów i kłamstw, wszystko
doprecyzowała do samego końca. Tej historii się nie czyta, tą historią po
prostu się żyje. Jest niezwykle klimatyczna, być może ze względu na niecodzienne
opiewające boleścią historie Ludwika. One urzekły mnie tutaj najbardziej i
sprawiły, iż niejednokrotnie uroniłam łezkę.
Perfekcyjna kreacja bohaterów, dzięki której mamy możliwość zagłębiania się w psychikę Ludwika, by móc choć trochę zrozumieć
dlaczego twierdzi, że jest w nim samo zło. Magda to kobieta, którą można
podziwiać za upór i wytrwałość. Choć momentami i mi troszkę podpadała,
zwłaszcza kiedy przebywała w towarzystwie doktora.
Ludzie kierują się czasem w swoim
życiu jakimś impulsem. Pojawia się on nagle, nie mamy nad nim kontroli, on podporządkowuje sobie nasz umysł, czasem prowadzi nas do złego. Życie ludzkie nie zawsze jest
łatwe, przeszłość starszego pokolenia często nie ma w sobie za wiele dobrych
wspomnień. Nasi przodkowie nie żyli w łatwych czasach, często musieli walczyć o
siebie samych za wszelką cenę. Ale czyż życie naszych najbliższych nie jest
najważniejsze? Nawet za cenę życia kogoś nam obcego?
Widać, iż Sylwia Trojanowska
poświęciła całe swoje serce historii Ludwika i szczerze powiedziawszy aż boję
się pomyśleć, co zastanę w trzecim tomie. Jakie losy zafunduje bohaterom
autorka.
Wyobraź sobie, że nagle tracisz tożsamość. To, kim byłaś w przeszłości przestaje mieć znaczenie. Musisz nauczyć się być kimś innym. Wyobraź sobie, że tracisz rodzinę, dom, nazwisko. Nawet język, styl ubierania się, fryzurę. Tracisz wszystko...
Prawdy i
tajemnice to niezwykle klimatyczna powieść ukazująca nam jak
wydarzenia z przeszłości mogą zaważyć na naszej teraźniejszości. Jak bardzo
ludzie mogą skrywać w sobie ból spowodowany tamtymi wydarzeniami, jak bardzo
ciążyło na nich widmo tamtych lat. Uwaga ostrzegam! Jeśli zaczniecie czytać,
nie będziecie mogli przestać dopóki nie dobrniecie do końca. Polecam, polecam i
jeszcze raz polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję Autorce
oraz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.