➲ TYTUŁ "Zanim umrę"
➲ AUTOR Jenny Downham
➲ DATA PREMIERY 02.06.2016
➲
WYDAWNICTWO Nasza Księgarnia
➲ ILOŚĆ STRON 350
➲ OCENA 4/6
➲ OPIS
Każdy
musi umrzeć.
Szesnastoletniej
Tessie zostało zaledwie kilka miesięcy życia, więc rozumie to lepiej niż inni.
Przygotowała
jednak listę dziesięciu rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią.
Na
pierwszym miejscu umieściła seks.
Termin
– tego wieczoru.
➲ MOJE ODCZUCIA
Ludzie nie dostrzegają tego co
mają najczęściej dopóki nie spotka ich coś złego. W obliczu choroby jaką jest
rak, nagle uświadamiają sobie, że z życia trzeba czerpać pełnymi garściami,
doceniać każdą chwilę, gdyż nigdy nie wiadomo ile nam ich zostało.
Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia
wasze życie przewraca się do góry nogami, gdyż dowiadujecie się, że jesteście
nieuleczalni chorzy, i że pozostało wam niewiele czasu. Co wtedy? Jak zachować
się w takiej sytuacji? Myślę, że każdy reaguje w inny sposób. Są osoby, które
się załamują na taką wiadomość, inne przyjmują ją ze spokojem (choć to chyba
rzadkość). Tak naprawdę uważam jednak, że nikt z nas nie jest w stanie się
pogodzić z taką wiadomością. Padają pytania: dlaczego ja? Dlaczego spotkało to
właśnie mnie? Niestety, życia odgórnie nie da się zaplanować, to co ma być będzie.
Każdego z nas spotka coś innego. Niektórzy będą wiedli długie i szczęśliwe
życie, innym przyjdzie się pogodzić z myślą, że ominie ich wiele spraw. Życie
jest niezwykle kruche, dlatego powinniśmy doceniać każdą daną nam chwilę.
Tessa, nasza bohaterka ma
zaledwie szesnaście lat, kiedy spada na nią ta wiadomość. Przygotowuje sobie
listę 10 rzeczy, które pragnie zrobić przed śmiercią. Czasem są to szalone rzeczy,
niezgodne z prawem, ale ona chce ich dokonać. Choć na ogół jest wesołą
dziewczyną to w głębi serca cierpi, bo wie, że powoli jej czas na ziemi się
kończy. Tessa walczy dzielnie, ale niestety przegrywa najważniejszą walkę, jaką
jest życie. Tak wiele rzeczy chciałaby zrobić, a nie jest jej to dane.
Jak długo jeszcze będę żyła? Nie mam pojęcia. Wiem tylko, że mam wybór – mogę zagrzebać się w pościeli i poddać umieraniu albo spisać na nowo swoją listę i żyć pełną piersią.
Autorka ukazuje nam życie osoby
chorej na białaczkę, osoby, która umiera powoli z każdym kolejnym dniem. Stara
nam się uświadomić jak ważne jest życie ludzkie i że każdy z nas powinien
czerpać z niego pełnymi garściami. Żebyśmy nie lekceważyli błahostek związanych
z naszym zdrowiem. A przede wszystkim, abyśmy doceniali to co mamy, i abyśmy
spełniali własne pragnienia. Nawet człowiek chory ma prawo do szczęścia.
W obliczu takiej tragedii nie
cierpi tylko i wyłącznie osoba chora. W takim przypadku cierpi cała rodzina,
gdyż jest bezsilna i nie może pomóc ukochanej. Jedyne co może, to trwać przy
umierającej i być jej podporą w ostatnich chwilach. Ktoś się rodzi, ktoś
umiera, taka jest kolej rzeczy. Jednak niektórym z tych osób przychodzi za
szybko pożegnać się z życiem, którego tak naprawdę jeszcze w pełni nie
posmakowali.
- To uczucie przychodzi i odchodzi. Ludzie myślą, że chorzy są odważni i nieustraszeni, lecz to nieprawda. Mam wrażenie, jakby ciągle ścigał mnie jakiś psychol, jakby w każdej chwili mógł mnie zastrzelić. Ale czasem zapominam o strachu na wiele godzin.
Książka przepełniona jest
smutkiem, cierpieniem, ale są też i chwile radości. Autorka pisze prostym
językiem, nie koloryzuje i nie dodaje nic ponad to. Bohaterzy są rzeczywiści,
pokazują swoje słabości, nie kryją się z nimi. Ukazują nam świat takim jakim
jest. Tessa ma swoje napady złości, ale to normalne, w końcu wie, że umiera.
Zanim
umrę to książka którą powinien przeczytać każdy, by mógł docenić
życie. To historia umierającej dziewczyny, która nie chce umierać, ale wie, że
to nieuniknione. Powieść ta, wielu z nas pomoże cieszyć się każdą chwilą w
życiu i czerpać z niego pełnymi garściami. Polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.