➲ TYTUŁ "Kobieta, która nie
odmieniła losów świata"
➲ AUTOR Karina Obara
➲ DATA PREMIERY 11.06.2019
➲
WYDAWNICTWO Replika
➲ ILOŚĆ STRON 320
➲ OCENA 4/6
➲ OPIS
Prosty język,
wielowątkowa intryga i dużo czarnego humoru przyniosą ulgę wszystkim
zestresowanym.
Benita jest dziennikarką medialnej korporacji. Wyczerpana coraz gorszą jakością
uprawianego fachu porzuca pracę, ale nie wie jeszcze, że firma ma wobec niej
plany, które pomieszają jej szyki. Będzie musiała zmierzyć się z własną
przeszłością pełną zabawnych przygód na całym świecie.
Przekonacie się, co robiła redaktor Benita Kluczman w gabinecie prezydenta
Busha i jaką rolę odegrał w tym wszystkim rosyjski bimber. Poznacie też Miszę
Krupowa, który uratował Józefa Stalina. Raczej nie dowiecie się z tej książki,
dlaczego smutny polski generał nigdy nie zdołał się uśmiechnąć, na pewno jednak
zrozumiecie, dlaczego reszta kraju straciła poczucie humoru.
➲ MOJE ODCZUCIA
Benita Kluczman ma dość swojej pracy jako dziennikarka
korporacji, dlatego pewnego dnia rzuca w diabły swoją pracę. Ale żeby było
ciekawiej postanawia pozwać swoją korporację żądając miliona odszkodowania,
twierdząc, że zamiast poczynić rozwój, tylko przynosi straty. Do tego staje się
bezdomną, a noce lubi spędzać pod piekarnią na kracie wentylacyjnej, już nie
wspominając, że staje się „gwiazdą” serwisów informacyjnych. Czy zatem nasza
bohaterka zwariowała? A może walczy o to, co jej się należy?
Czy czasem nie macie wrażenia, że żyjecie w świecie
wiecznego absurdu? Czy wiele sytuacji z jakimi przychodzi wam się spotykać, nie
wydają Wam się abstrakcją? Ludzie każdego dnia narzekają na politykę, pracę,
rodzinę, a przede wszystkim na brak możliwości rozwoju osobistego. I wydaje mi
się, że to się nigdy nie zmieni, bo jakby się nie działo, wiecznie ktoś będzie
niezadowolony. Świat ciągle będzie toczył jakieś wojny, w których jedni
zyskają, a drudzy stracą. Wątpliwe jest, aby wszyscy doszli do jakiegoś
porozumienia.
Benita to specyficzna bohaterka, która swoją postawą potrafi
zadziwić niejednego człowieka. Z zapracowanej dziennikarki, nagle stała się
bezdomną kobietą, która ma ubytki w zębach, a noce spędza gdzie popadnie. Nie
boi się głośno wyrażać swoich poglądów i pragnie zmienić świat na lepszy. Nie
zdaje sobie jednak sprawy, że to wcale nie jest takie łatwe zadanie. Ma dobrą,
ale krótką pamięć, co w niektórych momentach wpędzi ją w nie lada kłopoty.
– Chciałabym, chciałabym – nie wierzyła, że mówi to po raz kolejny. Ona, która wyszła ze sportu, przeszła przez obóz pracy i stała się bezdomna – chciałabym być mądra, a jestem coraz głupsza.
Porzucając swoją pracę przyjdzie jej się zmierzyć z przeszłością i przygodami na całym świecie. Absurd będzie gonił absurd, a jednym lekarstwem na niego będzie śmiech. Czy zatem naszej bohaterce wszystko ułoży się po jej myśli? Czy odkryje tajniki na to jak zmienić świat i uczynić go lepszym?
Powieść autorki jest pełna czarnego humoru, czyli
komizmu, który polega na przedstawieniu przerażających rzeczy jako te śmieszne.
Karina Obara nie boi się wyłapywać wszelkie paradoksy, które jak się okazuje są
podstawą naszego świata. Posługując się prostym językiem, fundując czytelnikowi
jedną intrygę za drugą (i tak bez końca) sprawia, że na naszych ustach co
chwilę pojawia się uśmiech. Jeśli jesteście ciekawi co nasza bohaterka robiła w
Waszyngtonie u samego prezydenta Georga Busha, czy też co ma wspólnego z
rosyjskim bimbrem, koniecznie sięgnijcie po tę powieść.
Czasem chciałoby się mieć taką moc całkowitego
odłączenia od wszelkich trosk tego świata, coś jakby człowiek wylogował się z
facebooka i nie musiał się niczym martwić. Niestety ludzka głupota i pazerność rozwijają
się z dnia na dzień, nie pozostawiając wątpliwości co do tego, że na świecie
nigdy nie będzie dobrze. Znacie takie powiedzenie „Wszędzie dobrze, gdzie nas
nie ma”? Myślę, że jest w tym wiele prawdy.
Kobieta, która nie odmieniła losów świata to
historia pełna przygód, intryg, nietuzinkowych bohaterów, a przede wszystkim
czarnego humoru. Gwarantuję wam, że czeka was tutaj zwiedzanie świata z bardzo
ciekawą bohaterką, która swoją postacią zjedna sobie niejednego czytelnika.
Dobra zabawa gwarantowana. Polecam.
Za możliwość przeczytania,
zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.