➲ TYTUŁ "Tylko żywi mogą umrzeć"
➲ AUTOR D.B. Foryś
➲ DATA PREMIERY 23.10.2019
➲
WYDAWNICTWO NieZwykłe
➲ ILOŚĆ STRON 384
➲ OCENA 5+/6
➲ OPIS
NADSZEDŁ
CZAS NA POLOWANIE!
Mam
na imię Tessa i – odkąd pamiętam – prowadzę podwójne życie. Jestem kelnerką za
dnia, za to nocami zamieniam się w żądną krwi łowczynię demonów.
Dlaczego
to robię? Och, nie zrozumcie mnie źle, przecież nie wybrałam takiego zajęcia,
ponieważ jest ekscytujące i bezpieczne. Pieniądze też nie grały tutaj żadnej
roli. Nikt mi w końcu za to nie płaci.
Tropię
i zabijam wyłącznie dlatego, że posiadam nad demonami niespotykaną przewagę – w
połowie jestem jedną z nich.
➲ MOJE ODCZUCIA
Dawno, dawno temu zastanawiałam się jak ludzie mogą
czytać powieści fantasy i co oni takiego w nich widzą. Sama po takie nie
sięgałam, bo wydawały mi się one bezwartościowe. Dzisiaj z ręką na sercu mogę
się przyznać, że nie można oceniać czegoś po co się nie sięga. Moja opinia o
powieściach tego typu zmieniła się diametralnie, gdyż dzisiaj nie wyobrażam
sobie, że w moim życiu mogłoby zabraknąć takich książek. Te powieści przenoszą
nas do świata, w którym wszystko może się zdarzyć, a nasza wyobraźnia może
działać na najwyższych obrotach. I to się ceni, naprawdę.
Ludzie nie byli z natury źli, a jedynie stawali się tacy, bo tak było łatwiej.
Czego możemy spodziewać się w tej powieści?
Niesamowitej przygody z nietuzinkowymi bohaterami, podróżami do niejednego
miejsca, odkrywaniem artefaktów i ich transkrypcji, które w rękach Władcy
ziemi, mogą wywołać Apokalipsę. Pojawi się również wątek miłosny, któremu mocno
kibicowałam.
Główna bohaterka Tessa to pół człowiek, pół demon.
Szanuje swoich przyjaciół, nie obdarza obcych zaufaniem na pierwszym kroku. To
kobieta, która ma ludzkie uczucia, ale bywają chwile w których jest żądna krwi.
Zdecydowanie można na niej polegać, a za swoimi przyjaciółmi jest w stanie
pójść nawet w ogień.
Gdy wyczuwam w tłumie demoniczną energię, rozpoznaję swój cel po tym, że wygląda, jakby kroczył wśród cieni. Jest niewyraźny, jak gdyby spowijała go mgła.
Narracja poprowadzona jest z perspektywy Tess, dzięki
czemu krok po kroku poznajemy jej zamiary, a także uczucia, których z początku
stara się za bardzo nie okazywać. Autorka zadbała o to, aby naszej bohaterce
nie nudziło się, dlatego czeka na nią wiele przygód. Fabuła nie jest banalna, z
całą pewnością nie powiela schematu innych powieści w tym rodzaju. D.B. Foryś
doskonale manipuluje losami bohaterów, wzbudzając w czytelniku coraz większą
ciekawość. Ich kreacja jest na wysokim poziomie, każdy z nich jest postacią z
krwi i kości, zostali stworzeni do konkretnych celów, nie baczą na zagrożenia.
Autorka umiejętnie dawkuje emocje. Czytałam dany
rozdział, a kiedy dochodziło do momentu kulminacyjnego, on nagle się kończył.
Momentami doprowadzało mnie to niemal do zawału. Można to poniekąd porównać do
tykającej bomby – słyszysz jej tykanie, czujesz, że lada moment wybuchnie,
szykujesz się na najgorsze, a tu nagle robi się cisza i kompletnie nic się nie
dzieje. I jak tu przetrwać w takiej chwili?
Polubiłam postać Tess, ale moje serce oddałam Kilianowi,
a dlaczego właśnie jemu? Koniecznie musicie przeczytać, aby się tego
dowiedzieć.
Każdy jego ruch przybliżał mnie do zagubienia i oderwania od rzeczywistości. Sprawiał, że poza nami nie istniał świat. Jedyną realną rzecz stanowiliśmy wyłącznie my oraz nasze demony. Podniosłam się. Przylgnęłam do niego w chwili spełnienia, by móc zobaczyć bursztynowe spojrzenie. Działało na mnie jak nałóg. Odurzałam się nim i kompletnie uzależniałam. Byłam na kilianowym haju.
Moim zdaniem Foryś doskonale czuje się w mrocznych
klimatach. Umiejętnie wprowadza odpowiedni nastrój, potrafi zaciekawić
czytelnika i sprawia, że nie możemy oderwać się od jej powieści. Tutaj ciągle
coś się dzieje, nie ma czasu ani na odrobinę nudy. Do tego świetny język i
czarny humor autorki, tylko umilają nam czas podczas czytania.
Tylko żywi mogą umrzeć to
powieść, która trzyma w napięciu od początku do samego końca, wręcz bym mogła
powiedzieć, że niejednokrotnie wznieca pożar w naszym sercu. Doskonały styl,
niesztampowi bohaterowie i wciągająca fabuła sprawiają, iż ciężko rozstać się z
książką choć na moment. Gorąco zachęcam Was do sięgnięcia po tę pozycję.
Za możliwość przeczytania,
zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję Autorce oraz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.