"Niegrzeczny szef" Whitney G.

➲ TYTUŁ  "Niegrzeczny szef”

➲ CYKL Intensywne doznania (tom 1)

 

➲ AUTOR Whitney G.

 

➲ DATA PREMIERY 11.03.2020

 

➲ WYDAWNICTWO  Kobiece

 

➲ ILOŚĆ STRON 168

 

 

 

 

➲ OCENA  3/6

 

➲ OPIS

 

 

Ambitna i zdolna Mya pracuje w wydawnictwie. Jej szefem jest najgorętszy w mieście, a przy okazji najwredniejszy mężczyzna, jakiego kiedykolwiek znała.

Michael to bogaty, inteligentny i zabójczo przystojny uwodziciel. Mimo ukrytej nienawiści, którą kobieta żywi do niego z powodu tego, jak traktuje ją w pracy, Mya jest również pod wrażeniem jego seksapilu.

Pewnego dnia pisze do przyjaciółki maila, w którym opisuje swoją złość i sprośne myśli z szefem w roli głównej. Przez pomyłkę wysyła go jednak do Michaela. Dopiero teraz się przekona, jak bardzo niegrzeczny potrafi być jej przełożony.

➲ MOJE ODCZUCIA

 

 

Z całą pewnością nie jest to książka, która porywa i robi na czytelniku nie wiadomo jak wielkie wrażenie. Za to jest to książka, jakich na rynku wydawniczym wiele. Biurowy romans, bogaty i przystojny szef, oraz atrakcyjna asystentka.

Książkę czytało się szybko i przyjemnie, zabawne e-maile, które poprawiają czytelnikowi humor, interesujący bohaterowie i ich ciągłe sprzeczki. Akcja toczy się szybko, a cała książka ma niecałe 200 stron, więc można ją pochłonąć w ponad godzinę.

Jest takie powiedzenie „kto się czubi, ten się lubi” i uważam, że to sama prawda. Doskonale widać to na przykładzie naszych bohaterów. On robi wszystko, by ją zniechęcić do pracy, ona uważa go za nadętego dupka i ma go dość, ale tak naprawdę oboje przyciągają się niczym magnes. Na kilometr widać, że coś do siebie czują, choć bardzo długo się przed tym wzbraniają. Ale serca nie sposób oszukać…

Nie wiem dlaczego, ale gdy spojrzał na mnie na czerwonym świetle, poczułam, że w jakiejś części wydaje mi się właściwy. A przynajmniej wtedy, gdy nie był moim szefem – nawet przez tę chwilę wydawał się bardziej sympatyczny.

Czasami patrząc na naszą dwójkę bohaterów, odnosiłam wrażenie, że patrzę na dzieci, bo ich zachowania momentami przyprawiały o irytację. Niemniej było zabawnie, a uśmiech niemalże nie schodził mi z twarzy. Trochę mało realistyczna wydała mi się jego gwałtowna nagła przemiana z niegrzecznego szefa, na potulnego baranka.

Niegrzeczny szef to książka, która nie wnosi nic ważnego do naszego życia, ale z całą pewnością pozwoli nam się dobrze bawić. To idealna pozycja na trochę relaksu i wytchnienia. Jeśli lubicie biurowe romanse, to możecie sięgnąć po tę pozycję.

 

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję