1. Tytuł.
„Finezja uczuć”.
2. Rok wydania.
2015.
3. Gatunek.
Powieść obyczajowa, romans.
4. Jaki był impuls do stworzenia tej pierwszej historii?
Tematyka, którą poruszyłam w powieści była na tyle ciekawa, że chciałam pokazać ją Czytelnikom. Miłość mężatki do księdza wzbudza wiele emocji, ale wciąż jest tematem tabu. Chciałam opisać losy bohaterów, którzy zakochali się w sobie wbrew rozsądkowi, tradycji i kulturze, w której zostali wychowani.
5. Czas pisania książki?
4 miesiące.
6. Bohater najbliższy Pani sercu?
Alicja, matka dwóch synów, która uwielbia sztukę, a jej przewodnikiem po tym świecie staje się Mariusz, który poświęcił się kapłaństwu.
7. Pierwszy czytelnik?
Pierwszym czytelnikiem był mój mąż i moja przyjaciółka.
8. Czy był stres przed reakcją czytelników?
Bałam się do tego stopnia, że chciałam wydać książkę pod pseudonimem. Ostatecznie postanowiłam stawić czoła wyzwaniu i nie żałuję.
9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?
Myślę, że to był dobry temat na debiut, który pokazał, że lubię wyzwania i nie boję się poruszać trudnych spraw.
10. Czy debiut doczekał się II wydania?
„Finezja uczuć” doczekała się drugiego wydania z zupełnie inną okładką, która szalenie mi się podoba. Pozwolono mi też dopracować fabułę, która jest jeszcze ciekawsza.
Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.