1.Tytuł?
Cena naszych pragnień.
2. Rok wydania.
2015.
3. Gatunek .
Literatura kobieca.
4. Jaki był impuls do stworzenia tej
pierwszej historii?
Chciałam napisać opowiadanie, ale pod wpływem namowy koleżanki, historia ta
została znacznie rozbudowana.
5. Czas pisania książki?
Około dwa tygodnie. „Cena naszych pragnień” jest za to dosyć krótka, ma około
200 stron.
6. Bohater najbliższy Pani sercu?
Główna bohaterka, w związku z tym, że była ona romantyczką, która odważyła się
walczyć o miłość: nawet, jeśli to naruszało pewne granice i łamało konwenanse.
7. Pierwszy czytelnik?
Moja najlepsza przyjaciółka, co nie
zmieniło się do dziś.
8. Czy był stres przed reakcją
czytelników?
Oczywiście! Zawsze jest – do dzisiaj
przeżywam to tak samo mocno! Nigdy nie można przewidzieć, czy historia, która
jest naszym dzieckiem, spodoba się odbiorcom.
9. Czy uważa Pani swój debiut za udany?
Myślę, że teraz napisałabym go dużo lepiej, bo jestem osobą starszą, mam
większe doświadczenie: i w pisaniu, i w życiu. Natomiast mam ogromny sentyment
do „Ceny naszych pragnień” i myślę, że na swój sposób ta powieść jest idealna.
10. Czy debiut doczekał się II wydania?
Raczej nie. Musiałabym wiele poprawić w „Cenie naszych pragnień” – a właściwie
wręcz napisać tę historię od nowa. Mam jednak zbyt wiele pomysłów na inne
realizacje, żeby skupić się na swoim debiucie.
Serdecznie dziękuję Autorce za poświęcony mi czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.