➲ TYTUŁ "Zakręcona znajomość”
➲ AUTOR Justyna Leśniewicz
➲ DATA PREMIERY 31.05.2021
➲
WYDAWNICTWO Plectrum
➲ ILOŚĆ STRON 288
➲ OCENA 6/6
➲ OPIS
Niewielka wiejska miejscowość. Roztrzepana
singielka. Przypadkowy wczasowicz.
Patrycja to nieco chaotyczna, mieszkająca w małej wiosce
trzydziestolatka. Jako że jeszcze nie wyszła za mąż, wśród lokalnej
społeczności uważana jest za starą pannę. Fakt ten jest solą w oku jej matki,
która naciska, by córka zmieniła stan cywilny. Okazja ku temu trafia się, gdy w
okolicy pojawia się tajemniczy Adam.
Umiejętność Patrycji do pakowania się w przedziwne sytuacje
sprawia, że ścieżki jej i przystojnego mężczyzny się przecinają.
W przeciwieństwie do matki, dziewczyna nie łudzi się jednak,
że ta znajomość zakończy się romantycznym „i żyli długo i szczęśliwie”,
zwłaszcza że na palcu letnika połyskuje obrączka.
Jakie sekrety skrywa mężczyzna? Czy dziewczyna ulegnie jego
czarowi i złamie swoje zasady? A przede wszystkim – jaki wpływ na relację tej
dwójki będą mieli mieszkańcy wioski?
➲ MOJE ODCZUCIA
Patrycja ma trzydzieści lat, mieszka w uroczej wiejskiej miejscowości
Leśnice ze swoją suczką bokserką. Niemalże codziennie słucha opowieści swojej
matki, że powinna znaleźć sobie mężczyznę. Patrycja ma to do siebie, że dziwne
sytuacje nie lubią jej omijać, a ona sama co rusz wpada w ich centrum. Takim
sposobem poznaje Adama, który akurat spędza wakacje w jej miejscowości. Jej
myśli coraz częściej wędrują ku temu mężczyźnie, jednak połyskująca obrączka na
palcu studzi jej zapędy. Adam kryje w sobie historię, która go spotkała. Czy
tych dwoje ma szansę na prawdziwe uczucie?
Potrzebowałam jego
bliskości, po raz pierwszy w swoim życiu potrzebowałam kogoś tak bardzo, że
miałam ochotę rzucić dla niego wszystko i pojechać choćby na koniec świata.
Justyna Leśniewicz znana nam jako blogerka Książko, miłości moja debiutuje
swoją solową powieścią i muszę przyznać, że robi to w lekkim, zabawnym stylu.
Bowiem z główną bohaterką nie sposób się nudzić. To kobieta, która powinna
nazywać się chaos, zabawne sytuacje zdarzają jej niemalże każdego dnia. Jest
tak zakręconą postacią, a przy tym sympatyczną, że nie sposób jej nie polubić.
Bije od niej aura niezwykłej autentyczności. Nie wydaje się osobą sztuczną,
pozbawioną emocji, wręcz przeciwnie, jest sobą, łącznie ze swoimi zaletami i
wadami, co czyni ją taką osobą jak my. Nie udaje, nie wymyśla, a przede
wszystkim nie kłamie, zawsze stawia na szczerość. Poniekąd z tymi swoimi
wpadkami przypominała mi odrobinę moją przyjaciółkę z lat szkolnych.
Cała powieść napisana jest w lekkim, zabawnym stylu. Książka nie jest lekturą
wymagającą, jednakże został w niej zawarty ważny aspekt społeczny o którym moim
zdaniem powinno się mówić cały czas. Mowa tutaj o DKMS, czyli fundacji
zrzeszającej dawców komórek macierzystych. Sama jestem w niej zarejestrowana
jako potencjalny dawca do czego i was gorąco zachęcam. Autorka w swojej
powieści porusza właśnie ten temat, pozostawiając czytelnika z garścią
istotnych informacji na ten temat.
Wiemy, jak kruche i
krótkie jest życie. Nie ma czasu na analizowanie i marnowanie go na
zatrzymywanie się w miejscu, w którym niewiele cię trzyma.
Moim zdaniem Justyna Leśniewicz swój debiut może uznać za udany. Patrycja ma
tak pokręcone życie, że czytelnik od razu daje się wciągnąć w tę historię i
naprawdę nie chce się od niej odrywać. Obserwując drobne potknięcia bohaterki
ma się wrażenie, jakby akurat przebywało się obok kogoś, kogo zna się niemalże
całe życie. Patrycja z całą pewnością potrafi wprowadzić w doskonały nastrój.
Również pozostała reszta bohaterów została odpowiednio nakreślona. Moje serce
niewątpliwie zdobył Oliwier i Adam. Oli to niezwykły mały chłopiec, który na
swój wiek jest niezwykle dojrzały, czasem jego wypowiedzi chwytały mnie wprost
za serce. Jeśli chcecie się dowiedzieć kim on jest, koniecznie przeczytajcie tę
pozycję.
Autorka nie tylko bawi swoim debiutem, ale także stara się uświadomić nas o
niezwykle ważnej rzeczy – zawsze warto pomagać, bo nigdy nie wiemy, kiedy my
sami będziemy potrzebowali tej pomocy. Lubię takie powieści, które wnoszą do
naszego życia coś niezwykle istotnego.
[...] W życiu
musimy być w pewnym stopniu samolubni. Jeżeli będziemy żyli tylko pod dyktando
innych i spełniając ich marzenia, to nigdy nie będziemy w pełni szczęśliwi.
Zakręcona
znajomość to historia pokazująca nam, że w życiu nic nie dzieje
się bez przyczyny i wszystko ma swój cel. Historia lekka, zabawna, ale także
wzruszająca. Gorąco polecam.
Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję Autorce
oraz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.