➲ TYTUŁ "Prawdziwa historia Królowej
Życia”
➲ AUTOR Dagmara Kaźmierska
➲ DATA PREMIERY 15.11.2021
➲
WYDAWNICTWO ESPR
➲ ILOŚĆ STRON 262
➲ OCENA 4/6
➲ OPIS
Królową byłam zawsze. Od wielu lat wiem, jak smakuje sława. W Kotlinie
Kłodzkiej znali mnie wszyscy. Nie ma się czym chwalić, kryminał to nie pierwszy
rząd w operze. Ale gdybym udawała, że tego nie było, byłabym hipokrytką. Nie
będę opowiadać bzdur, że byłam na wczasach w Ameryce. Nie zamierzam też ronić
teraz krokodylich łez. One nie zmażą tego, co było. Zdawałam sobie sprawę, że
igram z prawem. Wiedziałam, że prędzej czy później będę musiała za to zapłacić.
Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło – gdyby nie więzienie, nie
trafiłabym do telewizji i nie doceniłabym też wielu innych rzeczy, nad którymi
się wcześniej nie pochylałam. Teraz zna mnie cała Polska.
Jak wyglądało dzieciństwo Królowej
Życia, dlaczego nie została na stałe w Niemczech oraz czy miłość wszystko wybacza
i jest w stanie pokonać wszelkie przeciwności losu? O tym w pierwszej części autobiografii
niekwestionowanej Królowej – Dagmary Kaźmierskiej.
➲ MOJE ODCZUCIA
Dagmarę
Kaźmierską znam z serialu Królowe Życia, niewątpliwie jest tam najbarwniejszą
postacią. Więc kiedy zobaczyłam, że wydała książkę o sobie, wiedziałam, że będę
musiała ją przeczytać ze zwykłej ciekawości. Dagmara to osoba niezwykle
ciekawa, a do tego szalona. Uwielbiam jej sposób bycia. W swojej książce
przedstawia nam swoją prawdziwą historię. Pisze o dzieciństwie, o życiu, o
pobycie w Niemczech czy też Ameryce, ale także o życiu w więzieniu. Czasem
historia bywa dość chaotyczna i brak jej chronologii, ale taka właśnie jest
nasza bohaterka, więc nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo.
To właśnie jestem cała ja. Nigdy nie patrzę za siebie. Nie rozpamiętuję tego, co się wydarzyło, nie zastanawiam się, co by było gdyby… Więzienie było koszmarnym przeżyciem, ale trzeba było iść dalej, do przodu. Po prostu trzeba było żyć. Jeśli miałam się odbudować jako człowiek, mieć siłę, by zacząć wszystko od nowa, musiałam przestać myśleć o więzieniu. I tak zrobiłam. Więzienna trauma minęła mi dokładnie w momencie, gdy zamknęła się za mną brama. Przede mną było nowe życie i tylko ono mnie teraz interesowało.
Musze przyznać, że życie naszej bohaterki było niezwykle barwne, a sama Dagmara od wczesnych lat była osobą z charakterkiem, co pozostało jej do dziś. Bardzo ładnie zostało opisane dzieciństwo i towarzyszące jemu przygody. Autorka nie owija w bawełnę, jest szczera do bólu. Nie wstydzi się tego, że jej życie nie zawsze było usłane różami, otwarcie mówi, że znalazła się w kryminale, a najgorsze wtedy było rozstanie z jej synem Conanem. Możemy przekonać się jak wielka więź łączyła ją z nim, oraz z jej babcią Elą.
Dagmara pisze również jak poznała swoją miłość życia i jak wiele była w stanie dla tej miłości zrobić. Jestem pełna podziwu dla podejmowanych przez nią decyzji, które nie zawsze były łatwe. Jak sama autorka pisze, wiele wspomnianych sytuacji zasługuje na swoje powieści, być może kiedyś się ich doczekamy.
Całość jest napisana prostym językiem, dlatego czyta się szybko. Niewątpliwie Dagmara to taki barwny ptak, kobieta torpeda, która wie czego chce od życia i bierze to pełnymi garściami. Kiedy coś jej się nie podoba, mówi o tym otwarcie. Ma wokół siebie wielu życzliwych ludzi na których zawsze może liczyć. Opowiada o dobrych i złych chwilach swojego życia. Jak sama twierdzi, wiele rzeczy w swoim życiu sama sobie przepowiedziała i tak właśnie się działo. Najważniejsza jest dla niej rodzina i łącząca ich więź. Jestem ogromnie ciekawa o czym będziemy mogli przeczytać w kolejnej części po którą z całą pewnością sięgnę.
Taka już jestem. Nie jest ze mną łatwo. Wywalisz mnie drzwiami, wejdę oknem. Poślesz do piekła, to jeszcze prezenty stamtąd przyniosę.Prawdziwa historia Królowej Życia z księgarni TaniaKsiazka.pl to z całą pewnością pozycja dla wszystkich tych, którzy znają i lubią Dagmarę. Historia o dzieciństwie, dorastaniu, pracy, pierwszej miłości, ale także o pobycie w więzieniu. Jeśli jesteście fanami Królowej Życia, koniecznie przeczytajcie.
Za możliwość
przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.