1. Czy wyobraża Pani sobie życie bez zwierząt?
Nie wyobrażam sobie. Zwierzęta są nieodłączną częścią mojego życia. Już jako dziecko przyprowadzałam do domu bezdomne koty. Życie bez zwierząt byłoby nudne.
2. Ile zwierząt miała Pani w swoim życiu?
Gdy byłam mała dostałam od wujka… królika. Zajmowaliśmy się z nim razem z moim dziadkiem i to chyba było takie pierwsze zwierzę. Później kot, pies Kuba, który niestety chorował i szybko przeszedł za tęczowy most… jamnik szorstkowłosy przybłęda Brutus i kot Kotlet, który jest ze mną do dziś.
3. Zwierzę jest dla mnie…
Najlepszym przyjacielem i lekiem na całe zło.
4. Ludzie często uważają, że zwierzęta nie mają duszy. A jakie jest Pani zdanie na ten temat?
Staram się je wspierać i pomagać, jak tylko mogę. Działania fundacji ratujących zwierzęta są dla mnie bardzo ważne, cenię sobie ich działania.
6. Załóżmy, że jest Pani świadkiem sytuacji, w której ktoś krzywdzi zwierzę. Jak Pani reaguje?
Zgłaszam sprawę, gdzie trzeba, a jeśli to możliwe, od razu zabieram zwierzę. Na szczęście jak na razie nie byłam świadkiem takiej sytuacji, czuję, że to byłoby dla mnie bardzo trudne.
7. Pani ulubione zwierzę to?
Łoś. Bo jest częścią słowa miŁOŚć ;) ale kocham też koty i konie.
8. Jakie zwierzę według Pani byłoby najlepszym bohaterem książki?
Koń i zdradzę, że taki bohater pojawi się w jednej z moich książek. I to nie jeden.
9. Mówią, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Ja zgadzam się z tym w 100 %, a Pani?
Myślę, że każde kochane i kochające zwierzę może być prawdziwym i wiernym przyjacielem ☺
10. Jakie zwierzę według Pani jest najbardziej fotogeniczne i dlaczego?
Konie wychodzą pięknie na zdjęciach, zwłaszcza w pełnym galopie z rozwianą grzywą. Kojarzą się z wolnością i przywołują pragnienia, które chyba są w każdym z nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.