➲ TYTUŁ "I będę cię kochać aż do
śmierci”
➲ AUTOR Anna Kasiuk
➲ DATA PREMIERY 09.02.2022
➲
WYDAWNICTWO Jaguar
➲ ILOŚĆ STRON 320
➲ OCENA 6/6
➲ OPIS
Najnowsza powieść
autorki książek obyczajowych „Namiętność pachnąca terpentyną” i „Poza ringiem.
Amelia i ja”.
NAJLEPSZYM I NAJGORSZYM ZARAZEM, CO MOŻE SPOTKAĆ
CZŁOWIEKA, JEST MIŁOŚĆ.
Rita zawsze kochała
wiatr we włosach. Młodość upływała jej na ciągłych zabawach i imprezowaniu, a
jeśli wpadała czasem w kłopoty, wyciągał ją z nich kochający mężczyzna.
Tomasz sam nie stroni od drobnych występków, ale gdy łobuz spotka swoją
prawdziwą miłość, może zrobić dla niej wszystko. Może się dla niej zmienić i
wkroczyć na dobrą drogę do szczęścia.
I gdy już kochankowie mieli stanąć na ślubnym kobiercu, Tomasz wplątuje się w
obronie narzeczonej w tragiczną w skutkach bójkę i trafia do więzienia.
Rita zaś odnajduje szczęście u boku innego. Zakłada rodzinę, ląduje w spokojnym
mazurskim miasteczku, gdzie wraz z mężem prowadzi pensjonat nad jeziorem.
Sielanka zostaje jednak nagle przerwana, gdy w drzwiach pojawia się
ON.
Prowokujący i piękny jak przed laty…
Związek z zazdrosnym i dość gwałtownym mężem, przeplatana seksem przyjaźń z
lokalnym policjantem i szalone, niekontrolowane porywy serca do dawnej wielkiej
miłości.
Czy tym razem Rita zdoła dokonać właściwego wyboru? Czy podąży za rozumem czy
za sercem?
I będę cię kochać
aż do śmierci – to opowieść o wielkiej miłości, która często trwa wbrew
wszelkim przeciwnościom losu, wbrew zdrowemu rozsądkowi i mimo dobrych rad
życzliwych ludzi wokół!
➲ MOJE ODCZUCIA
Ale oni nie wierzyli w przesądy. Byli młodzi, bardzo młodzi i przekonani, że życie stoi przed nimi otworem. Małżeństwo miało tchnąć wiatr w ich żagle i wyrwać ich z małej, pozbawionej perspektyw mieściny, w jakiej żyli. Tak miało być. Stało się jednak inaczej.Anna Kasiuk napisała historię od której wprost nie mogłam się oderwać, dlatego przeczytałam ją przy jednym podejściu. Nawet, gdybym chciała to nie mogłam jej odłożyć, działała na mnie niczym magnes. Historia przedstawiona w książce wyzwala cały ogrom emocji, a bohaterowie są tak różnorodni, że z całą pewnością jedni znajdą swoich sympatyków, drudzy nie. Autorka miała świetny pomysł na fabułę, która wcale nie jest lekka i przyjemna, wręcz dość dużo w niej dramatów. Ale wydarzenia, które mają tutaj miejsce z całą pewnością mogą mieć odzwierciedlenie w realnym życiu. Ludzi podobnych do naszej głównej bohaterki Rity z całą pewnością jest na świecie mnóstwo. To właśnie kobiety w podobnej sytuacji, często postępują dokładnie jak nasza bohaterka – ciągną tą marną egzystencję ze względu na dzieci, bo myślą że tak należy postępować.
Rita od wczesnych lat kochała życie, imprezowanie i nawet, kiedy wpadała w kłopoty nie martwiła się, bo zazwyczaj wyciągał ją z nich Tomasz. Ale jeden dzień i jedno wydarzenie z zadziornej kocicy, zmieniło ją w szarą myszkę. Okoliczności, w których przyszło jej po tym wydarzeniu żyć, nie były zbyt przyjemne. Narzucanie jej wytycznych nie było dla niej, dlatego kiedy miarka się przebrała uciekła i znalazła się w malowniczych Mazurach. To tam odnalazła spokój i ciszę, a z czasem także miłość. Jan z początku był czułym mężczyzną, jednak z czasem pokazał swoje prawdziwe oblicze. Z kochającego męża stał się zazdrosnym o wszystko katem. Z dawnej odważnej Rity nie pozostało już nic.
Nocne kąpiele w jeziorze były dla niej krzykiem rozpaczy, wołaniem o wyrwanie się z patowej sytuacji, jaką stało się jej życie.
Tomasz, były ukochany Rity, odsiedział swoje w więzieniu. Po powrocie był nadal niezwykle przystojny, a Rita choć nie chciała, nie mogła nic poradzić na to, że jej serce wciąż coś do niego czuło. Mamy jeszcze policjanta Piotra, który ma baczne oko na Jana, bo doskonale wie, do czego jest zdolny Jan. Są też rezolutni i niezwykle bystrzy synowie Rity – Kuba i Józio.
Historia przedstawiona na łamach tej powieści pokazuje nam, że miłość może być zarówno najlepszym ale czasem i najgorszym co może spotkać nas w życiu. Miłość może czasem trwać wbrew wszelkim przeciwnościom oraz zdrowemu rozsądkowi. Czasem to osoby trzecie muszą pomóc nam się z tej miłości uwolnić.
W naszej historii nie brakuje emocji, gdyż są widoczne na każdej stronie tej książki. Anna Kasiuk umiejętnie lawiruje losami naszych bohaterów, niejednokrotnie doprowadzając nas do szybszego bicia serca. Obok tej historii nie sposób przejść obojętnie, tutaj cały czas coś się dzieje. A zakończenie? Z całą pewnością zaskakuje, bo nawet mnie zaskoczyło.
Ciepły oddech dawnego narzeczonego był jak letni wiatr, jego zapach kojarzyła z wolnością i zaufaniem. Dłonie o smukłych palcach z poczuciem bezpieczeństwa. Przylgnęli do siebie głowami i z zamkniętymi oczami oddawali się rozkoszy rozpamiętywania tego, co najpierw dał, a potem zabrał im los.
Za możliwość
przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.