➲ TYTUŁ "Ognista afera”
➲ AUTOR Katarzyna Mak
➲ DATA PREMIERY 23.11.2022
➲
WYDAWNICTWO Niegrzeczne książki
➲ ILOŚĆ STRON 272
➲ OCENA 4/6
➲ OPIS
ZACZĘŁO SIĘ OD POŻARU, A POTEM TEMPERATURA JUŻ
TYLKO ROSŁA
Co robi kobieta, którą obcy facet chce wynieść przez okno? Oczywiście, że
próbuje walczyć! Tak właśnie postępuje Ella. Okazuje się jednak, że w
kamienicy, w której mieszka, wybuchł pożar, a domniemany włamywacz był…
strażakiem, próbującym ją uratować.
Kompromitujące Ellę nagranie, na którym atakuje mężczyznę, trafia do sieci i
szybko wywołuje lawinę prześmiewczych komentarzy. Teraz jej kariera w telewizji
staje pod znakiem zapytania. Aby dać sprawie czas na przycichnięcie, szef każe
dziewczynie wziąć przymusowy urlop. Ella, przez złośliwych zwana Cruellą,
wyjeżdża więc nad morze, do Rumii, gdzie zatrzymuje się u siostry.
Wiktor jest niezwykle oddanym pracy strażakiem. Ucieka w obowiązki od myśli o
trudnych wydarzeniach z przeszłości. Interwencja w mieszkaniu Elli kończy się
dla niego uszkodzeniem barku, przez które musi zrobić sobie przerwę w pracy.
Wyjeżdża więc do nadmorskiego pensjonatu znajomych. Pech chce, że właśnie tam
ponownie wpada na Ellę… Ich znajomość zaczęła się od katastrofy. Czy mają
szansę przekuć wzajemną niechęć w coś zupełnie przeciwnego? Jedno jest pewne –
to będzie ogniste starcie.
➲ MOJE ODCZUCIA
Książka Ognista afera jest wśród literatury obyczajowej na TaniaKsiazka.pl
Twórczości
Kasi towarzyszę niemalże od samego początku, choć nie ukrywam, że kilku książek
jej autorstwa mi jeszcze brakuje. Niemniej lubię twórczość autorki, bo jej
książki dobrze się czyta. Ognista afera to jedna z tych książek przy której
można się i pośmiać, i z której można wyciągnąć własne refleksje.
Ella wpada w szał, kiedy to myśli, że do jej mieszkania włamał się włamywacz,
który w rzeczywistości okazał się strażakiem ratującym jej życie przed pożarem.
Niestety dowiaduje się o tym zbyt późno, przez co zachowuje się niestosownie.
Jako, że jest dziennikarką do sieci szybko wpadają kompromitujące ją wieści.
Szef zawiesza ją w pracy dając jej przymusowy urlop, więc wyjeżdża nad morze do
siostry i jej męża. Niespodziewanie na jej drodze ponownie stanie Wiktor, czyli
strażak, który uratował jej życie, a sam przy tym nieznacznie ucierpiał. Choć
jedno i drugie nie będzie od razu potrafiło przypomnieć sobie skąd się znają, w
końcu będą musieli stanąć twarzą w twarz z rzeczywistością.
Czasem w życiu tak bywa, że zachowujemy się dziwnie w niektórych sytuacjach,
tak naprawdę nie zdając sobie powagi z danej chwili. Zaskoczenie może zrobić
swoje, o czym przekonacie się czytając tę historię. Zaskoczenie swoją drogą,
ale zobaczycie jak łatwo jest kogoś ocenić, tak naprawdę go nie znając. Takie
momenty bywają naprawdę przykre, gdyż to smutne, iż ludzie wierzą w to co powie
drugi człowiek. To tak jakbyśmy się oceniali patrząc tylko na wygląd danej
osoby, a tak się przecież nie da. Bo żeby kogoś poznać, potrzeba czasu.
Przecież chciałam tylko pomóc! Nie sądziłam, że moje intencje zostaną odebrane w ten sposób. Wiktor potraktował mnie jak intruza. A ja, chyba po raz pierwszy w życiu, naprawdę się przejęłam. Dotąd takie zachowania nie robiły na mnie większego wrażenia. Przecież pracowałam jako dziennikarka, byłam zaprawiona w boju. Aż do teraz.
Zarówno Ella jak i Wiktor zbyt pochopnie ocenili siebie nawzajem. Los da im jednak szansę, aby mogli się poznać i wyrobić sobie własne zdanie na swój temat. Tak naprawdę zarówno jedno jak i drugie zmaga się z trudnymi przeżyciami z przeszłości, nie chcąc zbyt wiele o nich mówić. Bywa jednak tak, że aby móc pójść na przód, trzeba się cofnąć do przeszłości i pozwolić się jej uwolnić, bo tylko wtedy można znów w pełni cieszyć się życiem. Gołym okiem widać, że między naszymi bohaterami aż iskrzy. Jednak drobne nieporozumienia, czasem wprowadzają zamęt do ich życia, co potrafi się skończyć kłótnią.
Katarzyna Mak zabiera nas w świat swoich bohaterów, pokazując nam, że z przeznaczeniem nie mamy szansy wygrać. Czasem pewne rzeczy, które dzieją się w naszym życiu są z góry przez kogoś zaplanowane. Tak po prostu ma być i już. Historia Elli i Wiktora niejednokrotnie nas rozbawi, ale uświadomi nas również, że pewne rzeczy trzeba sobie wzajemnie wytłumaczyć. Jestem przekona, że dobrze będziecie się bawić z tą dwójką bohaterów, ich kreacja bowiem, pokaże nam jak bardzo wybuchowi potrafią być ludzie. Niezwykle ciekawą postacią jest również Roman, szwagier Elli, oj, co ja się uśmiałam, kiedy występował w książce. A dlaczego? Tego już wam nie zdradzę, sami musicie to odkryć.
Historia sama w sobie należy do tych bardziej lekkich, chociaż ciężkich momentów naszym bohaterom autorka nie oszczędziła. Myślę jednak, że każde wydarzenie, które spotyka nas w życiu kształtuje nas i czyni nas tym, kim jesteśmy. W życiu nie ma przecież tylko wspaniałych momentów, te smutne również muszą się zdarzać.
Po prostu chcieliśmy zdać się na los, który nie zawsze nas oszczędzał, ale ostatecznie okazał się łaskawy. Wreszcie przyznałem, że w życiu nic nie dzieje się bez powodu. Czasem może się nam wydawać, że nieszczęścia są karą za błędy. Ale może trudniejsze momenty są pewnego rodzaju próbą, testem, od którego wyniku będzie zależeć reszta naszego życia? Chyba naprawdę zaczynałem w to wierzyć.
Jedyne co mnie trochę irytowało w tej książce, to brak dobrej korekty, gdyż literówek tutaj występuje mnóstwo. Poza tym książka jest całkiem ciekawa.
Ognista afera z księgarni TaniaKsiazka.pl to książka, która pokaże nam, że prawdziwy pożar uczuć czasem trudno ugasić. Przygotujcie się na ciekawą historię i niezwykle intrygujących bohaterów. Polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania serdecznie dziękuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.