niedziela, lipca 21, 2024

„Osaczyć fatum” Agnieszka Jordan-Gondorek [PATRONAT MEDIALNY]

 


TYTUŁ  "Osaczyć fatum”

CYKL  Fatum (tom 2)
 

AUTOR Agnieszka Jordan-Gondorek

 

DATA PREMIERY 10.07.2024

 

WYDAWNICTWO Nie Powiem

 

ILOŚĆ STRON 288

 

 

 

 

OCENA  5/6

 

OPIS

 


Czy fatum można osaczyć?

Ania i Tomek, otoczeni przez kochającą rodzinę oraz troskliwych przyjaciół, tworzyli małżeństwo idealne. Znali się od dziecka, od zawsze łączyła ich głęboka więź, ukończyli wymarzone studia, mieli dobrą pracę…

Tylko czy to działo się naprawdę, czy było elementem gry, która posunęła się odrobinę za daleko? Jak bardzo można oszukać samego siebie, nie ponosząc za to żadnych konsekwencji?

Mawia się przecież,
że licho nie śpi…




MOJE ODCZUCIA

 

 

Ania i Tomek mają kochające rodziny, a sami tworzą małżeństwo niemalże idealne. Tylko czy aby na pewno to wszystko jest prawdziwe? Jak daleko można się zapędzić w własne kłamstwa i jaki przyniesie to skutek? I czy fatum można osaczyć?

Miło jest ponownie sięgnąć po kolejną książkę Agnieszki Jordan-Gondorek z serii Fatum. To kolejna powieść tej autorki od której nie można się oderwać. Tym razem poznajemy Anię, która jest niezwykle ciepła i pełna empatii. Los innych osób nie jest jej obojętny, a praca w aptece teściowej sprawia jej wiele radości. Tomek zna Anię od małego, kiedy to traktował ją jak swoją młodszą siostrę. Dzisiaj są małżeństwem, czy zatem jego uczucia względem niej się zmieniły? To świetny mężczyzna, któremu los bliskich mu osób nie jest obojętny.

Czy wierzycie w fatum? Że czasem coś jest nam pisane z góry? I czy takie fatum można waszym zdaniem osaczyć? Ja wierzę, że fatum naprawdę może istnieć. Czasem spotykają nas rzeczy w które trudno uwierzyć, a jednak wszystko dzieje się w jakimś niewyjaśnionym nam celu.

Cmentarz spowijała cisza. Kluczył między grobami, by znaleźć te dwa właściwe, jednak im bardziej się do nich zbliżał, tym bardziej jego nastrój się pogarszał. Powróciły wyrzuty sumienia. Co mu strzeliło do głowy, by prosić Anię o taką przysługę? To było podłe i karygodne. Zachował się jak skończony egoista. Pragnął uszczęśliwić ukochaną mamę, a skrzywdził przez to osobę, na której z każdym dniem zależało mu coraz bardziej.


Nasi bohaterowie znali się od małego, zawsze byli ze sobą mocno związani, gdyż łączyła ich przyjaźń. Ale czy to właśnie przyjaźń może skłonić kogoś do małżeństwa? A może uczucia naszych bohaterów z czasem przerodziły się w coś więcej?
Bywa, że nie mamy w sobie dość odwagi, aby powiedzieć drugiej osobie co do niej czujemy. Tłumimy to w sobie, myśląc, że tak będzie lepiej. Ale gdy nagle zaczyna się źle dziać, zaczynamy tego żałować. Z uczuciami nie można się bawić, a tym bardziej ich skrywać, bo później mogą wyjść niepotrzebne nieporozumienia. Czy warto krzywdzić drugą osobę? Czy oszukiwanie samego siebie może przynieść nam coś dobrego?

Fatum niewątpliwie krąży nad naszymi postaciami, gdyż dzieje się wiele, nie zawsze przyjemnych rzeczy. Ból i cierpienie nie ominie Tomka i Ani, a do tego osoby z przeszłości sporo namieszają w ich życiu. Tomek będzie walczyć z natarczywą byłą, natomiast Ania odkryje tajemnicę, która na zawsze odmieni jej życie. Zastanawialiście się kiedyś, czy zawsze warto zdradzać wszystkie tajemnice? Czy czasem nie lepiej zabrać ich ze sobą do grobu?

Autorka napisała kolejną świetną powieść, która mocno wciągnęła mnie w świat Ani i Tomka. Szczerze mówiąc momentami byłam wściekła, że los tak z nich sobie drwił, ale z drugiej strony wiem, że to był zabieg celowy, aby nam się książka w żadnym razie nie znudziła. Fatum, intrygi, tajemnice i walka z prawdziwym uczuciem, to wszystko tutaj można znaleźć. Całość napisana lekkim językiem, czyta się niezwykle szybko. Historię poznajemy dwutorowo: teraźniejszość mieszka się z przeszłością pozwalając nam lepiej zagłębić się w życie Ani i Tomka. Wykreowani bohaterowie są rzeczywiści, pokazują swoje mocne i słabe strony. Emocji tutaj również nie brakuje. A do tego zakończenie, które zmusza do zapytania autorki jak można tak postąpić z czytelnikiem? Mam nadzieję, że na ostatnią część nie będzie trzeba długo czekać.

Osaczyć fatum to historia, która poniekąd zmusza do zastanowienia się, czy w życiu warto oszukiwać samego siebie, a później cierpieć z tego powodu? To również historia, która pokazuje, że fatum możne nas osaczyć w każdym momencie. Koniecznie przeczytajcie.







Za możliwość przeczytania, zrecenzowania i patronowania serdecznie dziękuję Autorce oraz








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger